Patrząc na to połączenie trudno oprzeć się wrażeniu gigantomanii. Asfalt rozlewa się tu niczym delta Amazonki. Rozmach kontrastuje zwłaszcza z oznakowaniem D-40 - strefa zamieszkania, w której pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem. Naprawdę trzeba w nią wjeżdżać jak na autostradę?